UCZELNIA NASZYM DOMEM
http://www.pk.edu.pl/~naszapol/NR19/TEXT/40_40.htm
Politechnika Krakowska Galeria Sztuki "Kanonicza 1" T E A T R Z A L E Ż N Y |
![]() |
Danuta Zajda
Mimo iż mamy za sobą sylwestrowe szaleństwa
i strach przed milenijną pluskwą, a rok 2000 już się
"zadomowił", chciałabym powrócić do jednej z
ubiegłorocznych wystaw.
W niedzielne listopadowe popołudnie odbyło się
niezwykłe spotkanie z panią Anną Staniszewską. Urodzona
w Krakowie, a od kilkudziesięciu lat mieszkająca w stolicy
malarka, zaprezentowała swe prace w rodzinnym mieście. Na
Kanoniczą przywiodły artystkę więzy krwi. Pani Anna jest
siostrą profesora Przemysława T. Szafera, znanego architekta i
wieloletniego pracownika Politechniki Krakowskiej, nic dziwnego,
że na wernisażu spotkało się wielu architektów. Wśród gości
były szkolne koleżanki Autorki i przyjaciele rodziny.
Wernisaż otworzył Pan Profesor Wiktor Zin; był to dla Pani
Anny szczególny powód do radości i dumy. Obecność Profesora
przydała spotkaniu splendoru i sprawiła Autorce szczególną
przyjemność, a pochlebna ocena prac wywołała rumieniec i
zapadła głęboko w serce. Spotkanie upłynęło w rodzinnej
atmosferze, pełnej wzruszeń i wspomnień.
Uczelnia to nie tylko instytucja, to rodzina, z którą
się utożsamiamy, widać to szczególnie wyraźnie na
okazjonalnych spotkaniach, do których należą wernisaże.
Na takich imprezach można spotkać przedstawicieli
różnych wydziałów i działów, miłośników sztuki, ale
przede wszystkim przyjaciół autorów. Taka właśnie kolejna
rodzinna impreza odbyła się w styczniu. W rodzinnym kręgu
państwa Przybylskich, a w szeroko pojętym
"politechnicznym" kręgu spotkali się pracownicy
naszej uczelni. Imprezę zaszczycił swą obecnością rektor
Politechniki Krakowskiej prof. Kazimierz Flaga, który mimo
licznych obowiązków znalazł czas, by jako gospodarz spotkać
się z autorami i ich gośćmi. Dodatkową atrakcją spotkania
był pokaz przeźroczy o tematyce przyrodniczej - zarzucona pasja
pana Augusta.
Dzięki takim właśnie spotkaniom "w rodzinnym
kręgu" przestajemy być anonimowi, a dzieląc się swymi
pozazawodowymi pasjami z innymi ludźmi okazujemy im zaufanie,
toż to nasze prywatne skarby, które oddajemy innym, by cieszyli
się ich pięknem z nami. Wrażliwość na piękno, chęć
zatrzymania go na fotografii, utrwalenie na płótnie czy
papierze nie jest jedynie domeną profesjonalistów, świadczą o
tym kolejne wystawy, jak w kalejdoskopie zmieniające się w obu
galeriach naszej uczelni. Nadal pozostaje otwarte pytanie, kto
jeszcze z pracowników Politechniki zechce się podzielić z nami
swymi artystycznymi tajemnicami?
Całej rodzinie Państwa Przybylskich: Urszuli, Augustowi,
Rafałowi i Agacie Salawie w imieniu Rady Programowej Galerii
Sztuki "KANONICZA 1" gratuluję wrażliwości i życzę
wielu sukcesów artystycznych.
Saga "politechniczna" będzie kontynuowana, w
następnym odcinku jej gościem będzie pani Krystyna Wazl i jej
fotograficzna pasja - w dzień św. Patryka zapraszamy na
spotkanie z Irlandią.
![]() Fot. D. Zajda |
Anna Staniszewska i prof. P.T. Szafer - rodzeństwo znalazło chwilę na spokojną rozmowę dopiero pod koniec wernisażu. |
![]() Fot. D. Zajda |
A. Staniszewska, K. Styrna-Bartkowicz i przedstawicielki Pierwszego Krakowskiego Klubu SOROPTIMIST INTERNATIONAL. |
![]() Fot. J. Zych |
Pani Urszula, Rafał, Agata i Pan August Przybylscy w skupieniu słuchają JM Rektora |